Nike Air Force 1: Klasyka bez daty ważności
Nike Air Force 1 to bez wątpienia najbardziej kultowa sylwetka w ofercie Nike. Ten model jest jednym z pierwszych, w którym zastosowano amortyzację Nike AIR, rewolucyjną technologię w momencie premiery. Była to również pierwsza koszykówka wyposażona w tę technologię. Zaprojektowana przez Bruce'a Kilgore'a w 1982 roku, ta para łączy w sobie prostotę i technologię. Legenda głosi, że jej styl inspirowany jest katedrą Notre Dame w Paryżu. Nazwa natomiast jest bezpośrednim nawiązaniem do amerykańskiego samolotu prezydenckiego.
Air Force 1 ma wyjątkową historię, która czyni ją jednym z najbardziej kultowych modeli sneakersów. Nike zaprezentowała ten model i udostępniła go szerszej publiczności w latach 80., wiążąc go z największymi koszykarzami tamtych czasów.
Po zaledwie dwóch latach na rynku i natychmiastowym sukcesie amerykański producent sprzętu sportowego postanowił wycofać słynną parę ze sprzedaży! To wywołało lawinę próśb. Młodzież z ubogich dzielnic desperacko próbowała przywrócić do życia swoje stare pary... Właściciele sklepów obuwniczych, widząc ogromne zainteresowanie, zaczęli naciskać na amerykańskiego producenta, aby ponownie wypuścił tak pożądany model. Marka ze swooshem w końcu uległa pod warunkiem, że zamówienia będą duże. Pary rozeszły się w mgnieniu oka, tworząc wyjątkową więź między Air Force 1 a młodzieżą uliczną.
Buty do koszykówki inspirowane kulturą streetwear i hip-hopem
Wraz z rozkwitem kultury street i hip-hopu w latach 90. i 2000. popularność tej pary całkowicie wybuchła. To właśnie kultura ulicy i eksplozja rapu w latach 90. ostatecznie wyniosły tę parę do rangi klasyki. Znalazła się ona na stopach najbardziej wpływowych raperów, takich jak Jay-Z, Kanye West, twórca kultowej marki Yeezy, czy Damon Dash, którzy oszaleli na jej punkcie. Anegdotą jest to, że raper Nelly zakochał się w tym modelu i na znak swojej miłości poświęcił mu piosenkę zatytułowaną "Air Force Ones". Podobnie raper z Atlanty, T.I., wydał utwór zatytułowany "My Air Forces". W reportażu Thibauta de Longeville'a opublikowanym niedawno na aplikacji Nike SNKRS, T.I. powiedział nawet, że "za nic w świecie nie założyłby innego modelu".
W kolejnych latach model ten dotarł nawet za ocean i zadomowił się w Europie, a jego stolicą stał się m.in. Londyn z nowymi raperami, którzy pomogli rozpowszechnić model i jego wartości na całym kontynencie. Dostępna dziś w wielu wersjach, jak ostatnio Off-White Black, Air Force 1 kontynuuje pisanie swojej historii i potwierdza status ikony!